Syrenky i pare innych szitów

Ohayo minna ~
Um... dzień dobry po polsku ;3
Nigdy nie wiem jak zaczynać więc od razu przejdźmy do rozwinięcia ._.   (ale jak zacząć rozwinięcie... ><)
Muszem robić pracę semestralną na plastykę... Nie jakiś tam mały rysuneczek za który dostanę jak zwykle 5 (naprawdę pani od plastyki się nie zna ><) ale duże portfolio z różnymi moimi rysunkami na temat morza i analizami słynnych obrazów... i tak do porzygu D:  A kto wybierał temat? No, ja of  kołs. Tylko kiedy wybierałam temat nie byłam świadoma tego, że nie umiem rysować morza >< Dlatego rysuję półnagie syrenki. No bo skąd syrenki mają wziąć sobie staniki, biedaczki...
Ęd oprócz syrenek przewiduję dziś jakieś szkice z lekcji plastyki, radosną twórczość z kartek w kratkę i jakieś inne prace do portfolio... Rzygam portfolio :O

Właśnie w tej chwili skanuję sobie pracki... Troszku ich jest ;_;

Soł lets start~

Nie wiem jak nauczycielka przeżyje te syrenky, ale troszku się namęczyłam... To jest druga, przekalkowana wersja z pierwszego... Tego pierwszego nikt nie chce widzieć Q.Q Jak zwykle zawiodły moje szitowe kredki i skaner. Moja mikrofalówka lepiej skanuje niż ten #%&%#%*^%$@! 

jakby ktoś nie mógł przeczytać tekstu :

Ogród nad morzem pachnie słodkim groszkiem,

na brzeg wpływają rozpienione treny.

W morzu płaczą syreny, 

bo morze jest gorzkie.

Nie ogarniam tego wiersza. Nie ogarniam Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Ogarniam nic.

A tą syrenkę bardzo lubiem =w=  Mogłabym poprawić cieniowanie, ale *fanfary* nie chce mi się. Te ręce wyszły takie MIEEEENSKIE!

To jest próba zrobienia czegokolwiek akwarelami =,=  Jedyne co mi się udało to podpis... Khehehehehe     I tak to dam do portfolio bo nie mam co innego.

Tutaj znowu jest głupi wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, ale nie chce mi się go przepisywać bo tego nie znam na pamięć a tamten o syrenkach tag. Nie wiem czemu to wstawiam. ._.

Hyhyhyhy świąteczny art po świętach ze schizową choineczką <3

Le ja próbuję zrobić cokolwiek węglem. Ten ląd po prawej stronie to jest klif albo plaża- do wyboru. Podoba mi się drzewo :3

Ostatnio szłam sobie po nocy po moim osiedlu i patrzyłam się na wydłużone cienie drzew. Moja wyobraźnia zaczęła mi płatać figle i myślałam, że ktoś za mną idzie ( a to było echo, tak się kończy kupowanie stukających butów ><) i teraz mam ochotę rysować schizowe rzeczy a'la Tim Burton <3

Nie chce mi się dodać taki ładny rysunek z plastyki >< Just UGH!

Ale jest inny. Wyczucie perspektywy mnie zawiodło.W dodatku to jest nie dokończone, ale jak bym dokończyła to bym popsuła soł jest jak jest- jest dobrze. Po mimo tego wszystkiego co jest na obrazku dostałam 5 jako jedyna z klasy (podejrzewam, że jeśli oddałabym pustą kartkę to też bym dostała 5, ale nie wnikajmy w to ) . Tam powinien być jeszcze jeden taki sam pasaż jak po lewo, jeszcze kawałek murów, ze dwa spichlerze i mała wioska, a na niebie chciałam narysować smoka, ale nie zdążyłam D: Soł sad bat tru 

I to już wszystko... Mogłabym pisać co u mnie itede itepe ale nie widzę w tym sensu bo zawsze jak coś piszę jest to bez ładu i składu soł chyba nie, moje życie jest zbyt nudne żeby je tutaj opisywać xD

Okz, jeżeli ktoś tu zagląda może jeszcze się podzielę pewnym pomysłem... Chciałam zacząć robić komiksy (khykhykhy wiem że to banalny pomysł, który praktykuje większość ludzkości, ale co się będę ) o mojej postaci Karin. Może szkice jej i jej przyjaciół będą w następnej notce. Będą w następnej notce jeżeli je zeskanuję bo jeżeli trzyma się swoje ulubione rysuneczki w zeszyciku z japoneczkom to się o nich zapomina D: Soł sad bat tru. 

Nie mam pomysłu na fabułę, bo fabuły nie będzie xD 

Komiksy będą tak coś w stylu "Kill me baby" , tylko coś w stylu bo moje chibi różnią się 1000 razy od tamtych. Jeszcze mogę zdradzić że przyjaciółka naszej wampirzycy Karin (chyba nie wspominałam że Karin to wapir, soł teraz mówię że Karin jest wampirem a jej ojciec to Dracula xD) nazywa się Ejpól :3 Wiem, że ma bardzo fajne imię *skromny człowiek mode on* które pochodzi od jej figury. Ejpól jest w kształcie dojrzałego jabuszka <3 (no może przesadzam, ale ma troszkę nadmiaru tłuszczyku) 

Khykhykhy... ale się rozpisałam :O Nie widziałam, że te litery tak szybko lecą :D 

Okz, soł Sayonara i udanego nowego roku życzę : )

____________________________________________________________________________
PS. Nie ogarniam co mam rysować ._.

PS2. Jak na razie wstawiam tylko moje stare arty, no może kilka nowych, ale już niedługo skończę i polecą same nowości i didże ;)

PS3. Jeżeli może ktoś tu zagląda, a ma jakieś OC'ki to może mógłby mi złożyć jakieś zamówienie ... :)

PS4. http://www.youtube.com/watch?v=ihIeog5Kn60  omnomnomnom *^*

PS5. Piszę tą notkę od 30 grudnia i chyba mi się troszku przeciągnęła xD