1 września 2013

To już jest koniec...~

Siemaneczko~
Kończo się wakacje, bardzo źle. x.x Nie załamujmy się przecież będa weekendy!!! (ten entuzjazm...) Moja dzienna aktywność fizyczna w czasie ostatnich 2 tyg wakacji ograniczała się do spaceru z psem i przeniesieniem swojej szanownej z krzesła na łóżko i z łóżka do kuchni po herbatę i z powrotem na łóżko (co ważniejsze do kuchni wcale daleko nie mam).

Reasumując. Moje wakacje były wielce udane! Pewnie myślicie, że taka co mieszka blisko Wa-wy ciągle tam przesiadywała. A właśnie nie! Spędziłam cudowne wakacje w moim pokoju z Harrym Potterem, herbatą i kotem. W czasie wolnego awansowałam na stanowisko przybocznej (to taki przydupas drużynowego, dla niezorientowanych); spędziłam cudowny obóz nad morzem w tym czasie przeżywając swoją pierwszą grę nocną, pierwszy raz byłam w najstarszej drużynie, więc opiekowałam się zuchami (tak, tak, byłam wyrodną druchną >;D), i pierwszy raz obóz był po całości niesamowity!, i widziałam świetliki pierwszy raz; przesiedziałam 2 tygodnie nad morzem cierpiąc z powodu braku okularów i wysłuchując zaczepek różnych gości, typu: Dlaczego takie anioły chodzą po ziemi?, oraz wiele innych.

W te wakacje pojechałam również na swój pierwszy konwent, który był po prostu cudowny: spotkałam KiciputkaRuruWernoKobietę Ślimak oraz prawdopodobnie Yeni bo nie wiedziałam jak ona wygląda a wiem, że była w tym samym czasie i w tym samym miejscu co ja; poznałam masę nowych ludzi; wyhugałam pełno cospleyerów i nie tylko; kupiłam sobie przypinki i mangi ;u; i ogólnie unikałam jakichkolwiek zdjęć, bo wyglądałam jak nieco śćpana (jak zwykle) XD.

Chyba już skończyłam zanudzać was o moich niesamowitych wakacjach, podczas których nie miałam czasu na rysowanie albo po prostu mi się nie chciało, nie miałam pomysłu albo siły.~ Ale coś wyskrobałam. c:

Satrto~



Na początek taki niewypał, który podczas nudnej podróży autokarem wydawał się śmieszny. Bardzo śmieszny. Broń borze nie chcę tutaj obrażać żadnego księdza. 
Chyba muszę się w końcu zdecydować jak podpisywać komiksy ;x 


Scena z życia wzięta. Na przyszłość zapamiętajcie żeby was nikt nie shejcił. Chyba pozostanę przy takim stylu i podpisie. Ogółem myślę nad jeszcze jednym blogiem (ja szalona B||) na komiksy tzn. będą same komiksy i nic więcej. Chciałam go nazwać 'polskierealia'. Co myślicie o tymże pomyśle?


Nie wiedziałam kompletnie co narysować ;x
Kwiaty wiśni mają 5 płatków, ale ja wcale nie narysowałam 4.


Sówka uszyta z pianki i materiału w kropki. Nazywa się Łucja i wisi przy moim plecaku ;u;
PS. Jest mięciutka bo ma w środku papier toaletowy i waciki c:



A to jest Amanda. Ta była pierwsza, ale zdjęcie robione teraz, więc przepraszam za jakość. Ogólnie nie jest przemyślana, więc to był prototyp XD


Nie wiem co się dzieje. To i tak na razie jest tylko szkic zostawiony tak jak jest na scrn. 

NIE JESU TYLKO PANTSU DESU~
Tak to jest ćwiczenie na anatomię nóg, bioder i pleców.


Muron i Eliza van Pyron mieli startować jako rodzeństwo do Fantasme (gorąco polecam, sama tam będę grać reklama rlz) no ale startuje sam Muron, który jest w końcu ślepy bo nie umiem mu narysować odpowiednich oczu ;x
 Mam małe problemy z anatomią Elizy i z tym w co ją ubrać XD 

Czellendż zgapiony z Kiciputka rozpoczęty dzisiaj. Generalnie chodzi o rysowanie siebie w swoim dzisiejszym ubranku~ Może zmusi mnie to do ubierania się w coś innego niż to co najbardziej lubię XD
Przy okazji jest to szansa ogarnięcia anatomii w moim komiksowym stylu. PATRZ STOPY. 

Tak jak kiedyś nie lubiłam rysować dłoni teraz o wiele bardziej nie lubię rysować stóp i butów x.x Po prostu ich jakoś nie widzę. 
Ale przyjemnie się rysuje :) Wam też takie proponuję. 


Ęd gwóźdź programu Galactic Indian~
Nieanatomiczne graniastosłupy są nieanatomiczne, a Indianka miała być naga, ale zrezygnowałam 8}
Planuję tę Indiankę namalować akwarelami na dużym płótnie i w zależności od tego, czy mi wyjdzie, czy nie próbować ją opylić po 50-70zł. 

Zastanawiam się właśnie czy o jakimś rysunku nie zapomniałam, ale tak mi się wydaje, że to wszystko... Znalazłam w zeszytach mnóstwo szkiców Ka'rin i wcale o niej nie zapomniałam! Tak jak o reszcie moich OC (Muron, Erbica, Marianka, Ejpól, Rahel)... 

Także jakby ktoś zapomniał, przy 'Kupywale' zapytałam się co sądzicie o nowym blogu na komiksy pdt. Polskie Realia. A może macie inne pomysły na nazwę? Jestem otwarta na propozycje i współpracę. 

Więc dobranocka i do następnego postu~
_________________________________________________________________________________
PS Dodałam player'a, więc nie będzie już linków do mjuziki.
PS2 Liczę na jakieś komentarze, of kołsu~
PS3 Kiedy wychodzicie z Matrsu, Empiku czy innej drogiej księgarni dumni, że nie wydaliście ani grosza na książki z przeceny, to za rogiem czyhają na was sprzedawcy ze stoisk z cenami dwa razy niższymi niż w tamtych księgarniach nawet na przecenach i nic już nie możecie zrobić, bo te książki są takie mięciusie i tanie...~  \(=A=)/
PS4 Nie wiem jak przetrzymam ten pierwszy tydzień szkoły bez cieplutkiej herbaty 24/24 ;A; Widział ktoś gdzieś wiadro termiczne? ;A;
PS5 Czego nauczyłam się w te wakacje:
1. Nie jedz nad rysunkiem.
2. Nie pij nad rysunkiem.
3. Pod żadnym pozorem nie jedz nad rysunkiem.
4. Choćby nie wiem co się stało nie zostawiaj pasteli obok rysunku.
5. Za kobietami w okularach ogląda się stanowczo mniej facetów niż za tymi w okularach.
6. Dzieci to zUo~

2 komentarze:

  1. Ja tam z optymizmem patrzę na szkołę! ;)


    zapraszam, nowy post - julalula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. I dzieci i szkoła to zUo. ;]

    OdpowiedzUsuń