Barwy lata, Levitt i redraw

Siemaneczko~

Gdzie najlepiej poparzyć się herbatą w czasie rysowania? Jak się przeziębić na weekend? Dlaczego nie załamuję się dostając 2+ z matematyki? 

Uno. Tam gdzie jest taka błonka pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym. Tam właśnie proponuję wylać sobie wrzącą herbatę. Po takimże zabiegu będziecie mieli bardzo męczące trudności z trzymaniem normalnie kredki, ołówka lub innego badyla do rysowania/malowania. 

Do. Kiedy to wyłączą wam gaz(co za tym idzie ciepłą wodę) należy umyć głowę w lodowatej wodzie, a następnego dnia latać pół godziny po zimnie w samej koszulce ratując ludzi ze złamaniem otwartym, wstrząsem, udarem, ranami ciętymi, złamanymi nogami i innymi szitami.

Tre. A dlatego, że to była bodajże najwyższa ocena w 2 klasach. Moja klasa (20 os) miała tylko pięć 2 w czym moje 2+. Nie ma czym się załamywać. 

Wiem, że większość z was prawdopodobnie nawet tego nie czyta, ale ja mam później ubaw czytając to co robiłam i gdzie byłam. Taki mini pamiętnik.

~*~

Nie wiem co ten blogspot robi z rysunkami. Wydają się takie lekko brązowe://

Levitt w całej swej okazałości~

Trochę czoło spsułam, ale ok. 

~*~

Na konkurs Barwy Lata. 

Chciałabym wygrać. Tak sobie myślę, że zasługuję chociaż na jakieś wyróżnienie. Wiadomo, nie jest idealna, ale chyba mam szanse. Tym razem to czuję ;)

Wzorowane: http://fav.me/d3k5lsu

~*~

Anko powiedziała, że chce redraw a ja chciałam chwilę odpocząć od kredek. Wzięłam się za tablecika i wyszło co wyszło ;u; Miała mieć fajka ale stwierdziłam, że nie.

CZUJECIE TEN PROGRESS? B|

Ogólnie to już chyba wszystko. Na koniec miesiąca będę wstawiać post ze szkolnymi szkicami. 

Sayonara~