Zabijcie mnie, poćwiartujcie ale najpierw 300zł na Myv poproszę ;-;

Tak bardzo źle. Tak bardzo. Bilet na meet&greet u Myv kosztuje 300 zł ;-; Umrę. Zemdleję. Tak drogo ;-;
Anko nie chce kupić portretu ;-; Ogólnie rozważam napad na szafę pancerną w harcówce. Ale to nie wypali bo hufiec jest biedny ;-; Taki piękny. Chcę bilet. Bardzo. Bez sensu. Tak się cieszyłam kiedy dowiedziałam się, że skarbuś będzie w Polsce. ;-; Moje marzenie się ziściło. A co z biletami? ;-;
Głupie gadanie. Ale gdybym miała zdjęcie z Myv to było by najwspanialej na świecie. Tak bardzo źle.

Ogólnie poczyniłam portret.

Na żywo wygląda lepiej. Trochę mu oko prawe zjeżdża i skaner go pofalował. Ale nauczyłam się wreszcie jak można uzyskać czystą czerń ołówkową. To jest coś. 

Benedict Cumberbatch jako Sherlock Holmes.

Swoją drogą oglądałam wczoraj wieczorem po raz 3 Sherlocka wielce olewając matmę i historię. Wiecie, że poszło mi 3 razy lepiej niż po wielogodzinnej nauce? Pewnie dostałam 5- albo 4+. Wielbcie mnie!

Nananana~

Postanowiłam trochę dokumentować fotografować moje marne życie. (takmójtelefonjestzastarynainstahipsta). 

1. Pyszna zupa krem z dyni~ Idealny smak, idealna konsystencja- jedząc kremik kocham moje życie

2. Kokardki na dzisiejszy kominek o 11 listopada~

3. Piękny zachód słońca w mojej miejscowości- widok z mojego balkonu

4. Herbata z sokiem malinowym, pomarańczą i goździkami- taka pyszna, taka jesienna

5. Mój mundur- dzisiaj mamy kominek~

Do napisania!~

 alt-J (∆)- Breezeblocks

________________________________________________________________________________

PS. Założyłam bloga komiksowego. Miło mi będzie jeżeli zajrzycie i zaobserwujecie bezsens.

Dziękować z góry~