18 stycznia 2014

Aleksik, wip, facebooki i pieseł

Siemaneczko!,
dzisiaj wbijam z postem rysunkowym (jak obiecałam). Obwarzanka ciągle przechodzi drastyczne zmiany, ale to na lepsze przynajmniej mam taką nadzieję. Aktualnie trochę choruję co owocuje nowymi artami (haha wcale nie jest ich dużo),ogromnymi zaległościami w szkole i poczuciem samotności. Cały czas rozkochuję się coraz mocniej w Aleksiku i coraz mocniej żałuję, że Myv będzie w Krakowie. Widziałam dzisiaj zdjęcia biletów na Myvego u znajomego na tablicy so much cry. Anyway, założyłam swojego fanpejdżyka. Szczerze to miałam okropny problem z wyborem nazwy: Olga Rowicka Art czy Olga Rowicka Drawings- znowu zadecydowało głęboko ukryte hipsterstwo. 




Aleksik. Didżital Aleksik. Czyli nagły przypływ weny i chęć nabazgrania czegoś na komputerze. Swoją drogą pierwszy rysunek 2014 roku. Podoba mi się. Nie wiedziałam tylko czy cieniować kurtencję, ale chyba coś mnie od tego odwiodło- zdrowy rozsądek, lenistwo albo Anko. Tak czy inaczej mam go w portfelu i niedługo chyba nawet zrobię sobie z tego nakładkę na telefon :"")

 













Mały wip z portretu, o którym wspomniałam w poprzednim poście. Jak na razie Aleksik jest piękny. Znaczy chyba mi się podoba to jak wychodzi. Jedyne czego mogę się czepnąć to kurtka i tło- efekt bokeh to jeszcze nie mój lvl; a kurtka jest taka skomplikowana i ufhsdnqwehd ;n; Tak czy inaczej na razie boję się rysowania samochodu. W następnym poście rysunkowym będzie już na sto pro skończony. 




Mały prezent dla Kasi. Jakby ktoś nie ogarnął to jej portret. Nie do końca udany, ale jej się podobało- co najważniejsze. Zrobiona w moim nowym szkicowniku- najpierw cienkopis i cienki marker do konturów, później ołówek do pocieniowania twarzy i włosów, a na sam koniec kredki akwarelowe na tło itd. Ogółem najfajniej chyba udały mi się włosy. Jak wam podoba się nowy styl (że tak powiem) robienia portretów? Zainspirowałam się nieco kilkoma artystami: Śliwka- w kwestii włosów i Samatna ogółem. I jeszcze dowaliłam do tego trochę mnie- ołówek. 


Akwarelowa sowa. Bo YOLO. Każdy może znaleźć swoje znaczenie yolo. Dla mnie to you obviously like owls. Tak. W każdym razie malowidełko stoi na półce z książkami zaraz obok indianki. Bardzo ładnie się prezentuje i kocham kolejną sowę w mojej kolekcji całym moim serduszkiem. Szczerze powiem, że na początku miałam małe problemy z podobraziem, ale jakoś sobie dałam radę... Format 65x(bodajże)40cm. 




W trakcie pisania notki poczyniłam jeszcze jeden portret nowym stylem, ALE nie pokażę go :3 Zostawiam go sobie do następnej rysunkowej notki. Rysuneczek inspirowany jest latami '50 i stylem pin up. Zostawiając was z notką, która miała być wczoraj, ale jakoś tak wyszło i był maraton Sherlocka, idę nadrabiać zaległości po tygodniowej nieobecności w szkole oraz ubolewać nad nowym planem i brakiem 5.0 (ja po prostu nie oddałam pracy na zaj. art. i tak wyszło). serjo. nie myślcie że jestem jakimś nieukiem. plz. 

A!, zapomniałabym. Dzisiaj polecam wam ten link. Nadal śmieszą mnie pieseły. Co jest ze mną nie tak?

Do napisania!




15 komentarzy:

  1. duergufbcdnskfoehrgftiuh ALEX <3
    Pierwszy rysunek cudo, trzeci portret świetny, sówka też. ALE DRUGIM TO DOPIERO DOWALIŁAŚ, JEZU PRZECIEŻ TO GENIALNE JEST MASZ TO KOŃCZYĆ I POKAZAĆ CAŁE OMGOMGOMG

    Włączył mi się tryb fangirlowania jak to zobaczyłam więc przepraszam za te emocje XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy zbyt duż emocji dla Aleksika <3 już go kończę i dziękuję za mega pozytywny komentarz! :)) ♡

      Usuń
  2. Ten z zakrytymi oczami świetny. :D Ciekawy pomysł. Sowa też urocza. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Portret zapowiada się zajebiście 8D
    Urodzinowy rysunek również zacnie się prezentuje. Jaki masz szkicownik? Bo mi stary się powoli kończy, a papier w tym nieźle wygląda.

    A o szkole to już lepiej w ogóle nie wspominać...
    Mi też się chorowało i przez dwa ostatnie tygodnie musiałam zaliczyć gimbazyliard sprawdzianów. I kartkówek, bo u nas w gimbazie prędzej ciało nauczycielskie zawiesi wszystkich uczniów, niż odpuści komuś zaliczenie kartkóweczki.
    Ale udało mi się pozaliczać i nabić średnią 5.38.
    Medżik.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne ;) Pieseł jest spoko xD
    Pozdrawiam
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Zazdrościć możesz ciężkiej pracy i wytrwałości a nie talentu ;) Ale dziękuję <3

      Usuń
  6. Sowa i portret niesamowicie mi się podobają! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow. Masz niepodważalny talent! Rozwijaj się jak tylko możesz!

    OdpowiedzUsuń
  8. Portret rozbrajający, urzekł mnie jak nic. Nawet psychodeliczna sowa go nie przebija, a też udana. Nie czepiałabym się niczego, jeśli chodzi o ten rysunek. Zazdrość mnie pochłania ;_;

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejciu ale cudo *.* Co ty się czepiasz jakiś kurtek, jakiegoś tła jak całość ocieka zajebistością (znaczy nie całość, bo całości jeszcze nie ma, oj no wiesz o co mi chodzi!). Kupisz mi taką sówkę? Co do urodzinowego portretu, świetny :D jak wszystko zresztą. Dobra idę od Ciebie, bo włącza mi się zazdrość <3

    OdpowiedzUsuń